Patrycja Wilk to uczennica II "d", która dzień rozpoczyna od rannego treningu, idzie do szkoły, powraca na pływalnię i dopiero po tym może myśleć o obiedzie. Co jest w niej niezwykłego? Potrafi pogodzić naukę z treningami w UKS Junior Kluczbork i innymi sprawami. Mimo codziennego wysiłku fizycznego dalej czerpie radość z tego co robi.
Kiedy i jak nauczyłaś się pływać ?
PW: Moja przygoda z pływaniem zaczęła się tak naprawdę przez moją mamę. Gdy zaczęła studiować wychowanie fizyczne musiała podszkolić się z pływania. Ja patrząc na nią postanowiłam też się nauczyć.
Jak zaczęłaś trenować ?
PW: Najpierw nauczyłam się pływać w brodziku, a gdy już przeszłam ten etap trafiłam na głęboki basen. Nauczyłam się dobrze poruszać w wodzie i stwierdziłam, że to chyba coś dla mnie. Coś, co chcę robić. Wtedy zapisałam się do klubu.
Kto jest twoim trenerem i jak wygląda twój klub?
PW: Moim trenerem od samego początku jest pan Krzysztof Kiliński. Mój klub nazywa się UKS Junior Kluczbork. Jego siedziba znajduje się na terenie krytej pływalni w Kluczborku. Tam też trenuje około 110 naszych zawodników.
Jak trenujesz ?
PW: Dzień rozpoczynam od rannego treningu o 6.00, a popołudniu o 14.45. Oba trwają po 2 godziny. W soboty również mam zajecia o 6.30, które także tyle trwają. Moje treningi są różne : od lekkich do bardzo mocnych. Na jednych jest technika, a na innych szybkość. Pływam od 3 do 5 km, a czasem mój dystans to nawet 6 km.
Którym stylem lubisz pływać ?
PW: Najbardziej lubię styl klasyczny. Od początku pływanie tym stylem sprawiało mi przyjemność i to właśnie w nim osiągam najlepszy wyniki.
Radzisz sobie z treningami i nauką ?
PW: Pogodzenie tych dwórz rzeczy jest naprawdę trudne, ale po paru latach już tak dobrze opanowałam swój plan dnia, ze pogodzenie ich nie sprawia mi tak dużej trudności.
Twoje największe osiągnięcie?
PW: Biorę udział w różnych ogólnopolskich zawodach, ale moim najwiekszym osiagnięciem jest 38 miejsce na Mistrzostwach Polski Młodzików (14lat), na 200 metrów stylem klasycznym z wynikiem 3.12.61 minut.
Dlaczego uwielbiasz pływać?
PW: Pływanie daje mi wiele radosci. Zawsze kiedy mam jakis problem, rozsadza mnie złość – idę na basen. W chwili gdy wskakuję do wody, czuję że jestem w swoim zywiole i tylko to jest dla mnie ważne.
Czy po za treningami przychodzisz na basen z przejemności?
PW: Tak. Niekiedy przychodzę na basen razem z moją młodszą siostrą, aby razem miło spędzić czas i się powygłupiać.
Masz jakieś plany na przyszłość zwiazane z pływaniem?
PW: Mam parę planów na moją przyszłość powiązaną z pływaniem, ale to wszystko będzie zależało od moich osiągniętych wyników.
